Służewiec-Prototypy – osiedle, gdzie eksperymentowano z wielką płytą
W końcu lat 50 XX wieku, w związku z rosnącym zapotrzebowaniem w kraju na nowe mieszkania, podjęto kroki, mające na celu rozwiązanie tej potrzeby. Postanowiono zwiększyć udział budownictwa prefabrykowanego, aby przyspieszyć proces oddawania izb mieszkalnych. W roku 1959, władze Polski podjęły uchwałę, dającą narzędzia do zajęcia się tematem budynków prototypowych, mających ułatwić wybór odpowiednich rozwiązań technicznych. W wyniku jej uchwalenia, wytypowano w Warszawie teren, mający stać się eksperymentalnym osiedlem, gdzie będą testowane w praktyce, zagadnienia budownictwa uprzemysłowionego.

Tym miejscem był Służewiec, nieopodal istniejących i rozwijających się zakładów przemysłowych, w tej samej dzielnicy. Za projekt urbanistyczny odpowiadało Biuro Projektów Typowych i Studiów Budownictwa Miejskiego z Warszawy w składzie:
- architekci: Urszula Ciborowska, Aleksander Łyczewski, Zdzisław Łuszczyński, Jerzy Skrzypczak,
- komunikacja: inż. Bohun Zwoliński,
- zieleń: inż. Barbara Tucholska.


W ciągu 5 lat, od roku 1960 do 1965, na obszarze 66 ha powstało osiedle mieszkaniowe dla blisko 20 tysięcy mieszkańców. Było to pierwsze takiego typu założenie w PRL i największe ze wszystkich poligonów doświadczalnych mieszkalnictwa. Granice wyznaczają dzisiejsze: aleja Lotników, ul. Zygmunta Modzelewskiego, ul. Bokserska i ul. Obrzeżna. Osiedle jest podzielone na część zachodnią oraz wschodnią poprzez ulicę Wincentego Rzymowskiego, która w czasach budowy osiedla, roboczo była nazwana Nowowołoską.

Wspomniana wyżej część przemysłowa Służewca, obejmowała przyszłościowe w tamtych czasach nazwy ulic, takie jak: Cybernetyki, Suwak, Postępu czy też Wynalazek. W czasach PRL działały tam takie zakłady jak m.in.: Zakłady Ceramiki Radiowej, Unitra-Unima, Zakłady Mięsne Służewiec i wiele innych. W roku 1965 było to łącznie 60 zakładów przemysłowych, w których zatrudnienie przekraczało ponad 15 tys. osób. Ci ludzie musieli gdzieś mieszkać, a że w czasach Polski Ludowej przywiązywano uwagę do zagadnień związanych z bliskością miejsca pracy oraz miejsca zamieszkania, wyżej wspomniane tereny doświadczalnego poligonu mieszkaniowego idealne na nowe osiedle mieszkaniowe.

Służewca Przemysłowego w latach 1976–2001.
Podczas budowy osiedla mieszkaniowego, przetestowano różne technologie prefabrykacji, a także same warianty ich zastosowania np. lustrzane odbicia mieszkań, umieszczenie na najniższej kondygnacji sklepów zamiast mieszkań, różnej liczby pięter, układów mieszkań itd. Wśród najpopularniejszych testowanych technologii można wyróżnić: Warszawską Uniwersalną Formę (WUF), Warszawski Poligon Przenośny (WPP), a także technologię Stolica, która posłużyła do budowy Osiedla Za Żelazną Bramą.



Peryferyjnie położone nowe osiedle, zaplanowano połączyć z centrum Mokotowa oraz resztą Warszawy za pomocą linii tramwajowej oraz nowo projektowaną linią Szybkiej Kolei Miejskiej wzdłuż al. Niepodległości.

Projektanci zaplanowali bezkolizyjne połączenia ulic okalających każdą z dwóch części osiedla, z arterią je przecinającą – ulicą Nowowołoską (dziś Rzymowskiego), która stanowiła szybkie połączenie z resztą stolicy. W tym miejscu warto wspomnieć, że mieszkańcy osiedla, mieli łatwą możliwość dotarcia do miejsc pracy w części przemysłowej na piechotę.

Aby zniwelować negatywne oddziaływanie dużych ulic obrzeżnych i arterii przecinającej osiedle na budynki mieszkalne, dookoła nich zaplanowano pasy zieleni i zlokalizowanie miejsc usługowo-handlowych. W roku 1967 na terenie osiedla powstała szkoła podstawowa, przedszkole, biblioteka i pawilony handlowe.



Jako że największy wkład w kształt zabudowy Służewca-Prototypy wywarła technologia WUF, warto szerzej ją omówić. Na wstępie, należy zaznaczyć, że równolegle z budową osiedla, powstała poligonowa wytwórnia w tej technologii, w odległości 1200 m od placu budowy, mająca możliwość wytworzyć 6000 elementów rocznie, czyli około 1300 izb. Nie należy mylić jej z Fabryką Domów Służewiec (lub nazywaną Fabryką Domów na Wyczółkach), która powstała dopiero na początku lat 70 i produkowała wielką płytę w innym systemie – szczecińskim. Z tej fabryki domów powstały m.in. Stegny, czy też Ursynów. Kolejną różnicą pomiędzy wytwórnią poligonową na Służewcu, a fabryką domów jest taka, że pierwsza z nich istniała tylko na czas wykonania danego zadania, a druga jest zakładem stałym.


Za konstrukcję systemu WUF odpowiadali: inż. Zbigniew Pawłowski, inż. Władysław Sieradzki, inż. Jerzy Zoller, za stronę architektoniczną natomiast: arch. Andrzej Bielobradek, arch. Jan Drużyński, arch. Tadeusz Stefański, arch. Witold Wojczyński.

Warszawska Uniwersalna Forma, zakładała formowanie z ograniczonej liczby prefabrykatów – 60 elementów, jak największej liczby różnorodnych budynków mieszkalnych. W formach indywidualnych, produkowane były biegi schodowe, podesty, gzymsy, czy na przykład pudła wind, zabieg ten umożliwiał urozmaicenie projektów. Podstawą systemu, było przyjęcie jednej głębokości traktu – 4,80 m i tylko dwóch rozpiętości ścian podłużnych: 5,40 m i 2,70 m. Na podstawie tej siatki, tworzono mieszkania zgodnie z obowiązującym normatywem. Aby uzyskać mieszkanie większe, po prostu „dostawiano” dodatkową siatkę. W ramach systemu WUF zakres kategorii mieszkań obejmował od małego M2 do całkiem sporego, jak na warunki PRL – M7.


Na osiedlu eksperymentowano również z samym wyposażeniem mieszkań. Takim przykładem mogą być meblościanki, z przeznaczeniem na używanie po obydwu stronach. Meblościanki mogły również służyć jak rozkładany podział pokoju zgodnie z potrzebami mieszkańców.

W budynkach wyższych dominowały mieszkania małe M2-M3, większe były budowane raczej w blokach niskich. Wejście do kuchni w małych mieszkaniach prowadzone było z pokoju dziennego, natomiast w tych większych, już z przedpokoju. Te rozwiązania brzmią znajomo?


Podczas całego okresu budowy osiedla eksperymentowano z wysokością, wielkością samych budynków. Na osiedlu powstały zarówno bliźniaki, szeregowce, jak i wysokie bloki 13 kondygnacyjne. Wśród testowanych na osiedlu wariantów systemu wielkopłytowego WUF były: WUF-60, WUF-62, WUF-STANDARD.

Ciekawostką jest nadbudowanie w nowej epoce politycznej po 1989 r. dwóch budynków. Przy ul. Rzymowskiego 47 urosły dodatkowe 4 kondygnacje, natomiast w bloku przy ul. Niegocińskiej 5 – pojawiła się jedna dodatkowa.

Dzisiejszy kształt osiedla, oprócz samego układu który niewiele różni się od pierwotnego, jest trochę inny. Z biegiem lat, termomodernizacja bloków zmieniła wyjątkowość elewacji poszczególnych projektów, szeroko obecne w przeszłości luksfery w budynkach, zostały usunięte i zabudowane, czarno-biała kolorystyka osiedla, nadająca modernistycznej lekkości, została w większości zastąpiona pastelowymi barwami. Pobliska część przemysłowa dzielnicy, również uległa transformacji na przestrzeni lat i dzisiaj znajdziemy tam biurowce i galerię handlową, a nie zakłady ciężkiego przemysłu. Niewątpliwie jednak, Służewiec-Prototypy, to ciekawy temat w historii polskich osiedli mieszkaniowych, a przetestowane zastosowania w ramach jego budowy, przysłużyły się do efektywnego rozwoju budownictwa.

Źródła:
Zdjęcie do miniatury wpisu: https://fotopolska.eu/527541,foto.html?o=b90956&p=1; Architektura 8-9/1965; P. Nowakowska „Zmiany w zagospodarowaniu przestrzennym
Służewca Przemysłowego w latach 1976–2001″; Stolica 30/1970; Stolica 49/1975.
Osiedle prototypów sztos, a te punktowce z detalami z luksferów od zawsze były jednymi z moich ulubionych projektów.
Zastanawia mnie natomiast, czy nadbudowa dwóch bloków była projektem czysto „komercyjnym”, czy może przeprowadzono ją w ramach jakiegoś eksperymentu badającego możliwości techniczne budynków prefabrykowanych. Natrafiłeś kiedykolwiek na opracowania czy artykuły naukowe w tym temacie?