Trzonolinowiec we Wrocławiu – budynek mieszkalny na linach

Lata 60 XX wieku w Polsce Ludowej to czas eksperymentów i ciekawostek budowlanych. Powstało wtedy wiele śmiałych konstrukcji które możemy podziwiać do dzisiaj – katowicka Superjednostka, gdańskie falowce, czy też właśnie wrocławski Trzonolinowiec.Dlaczego ten budynek jest wyjątkowy? Dlatego, że… powstawał od góry – czyli wbrew dotychczasowym tradycjom budowlanym.

Zaczynając historię od początku, po drugiej wojnie światowej w Stanach Zjednoczonych powstawała hala zebrań i wystaw w miejscowości Raleigh, którą zaprojektował polski architekt Maciej Nowicki. Nowatorskie zastosowanie wiszącego dachu na stalowych linach, przymocowanych do wielkich żelbetowych łuków zwróciło uwagę konstruktorów z całego świata, którzy zaczęli szukać dalszego zastosowania. W wyniku wprowadzonych innowacji, również w USA, w mieście Utica powstał inny budynek, przeznaczony na salę zebrań. Tym razem stalowe liny nie potrzebowały potężnej konstrukcji żelbetowej, a zastosowano dwa stalowe koła wewnętrzne. Pozwoliło to na znaczne uproszczenie procesu budowy. Istota takiego projektu, polega na zastąpieniu tradycyjnego wielopunktowego fundamentu, w zaledwie dwupunktowemu oparciu elementów nośnych konstrukcji.

Konstrukcja Trzonolinowca. Źródło: Hans-Peter Schmiedel, Wohnhochhauser, Berlin 1967

W międzyczasie na świecie powstawało coraz więcej podobnych konstrukcji, mających jednakże zastosowanie w budowie hal zebrań, jakim przykładem jest w Polsce np. dach Opery Leśnej w Sopocie. Z czasem zaczęto również rozważać podobne zastosowania konstrukcyjne w budownictwie mieszkaniowym i tym samym przechodzimy do Trzonolinowca we Wrocławiu.

Trzonolinowiec po zakończeniu budowy. Źródło: Młody Technik 9/1970/

Konstrukcja budynku trzonolinowego, polega na budowie tradycyjnego fundamentu oraz żelbetowego trzonu, następnie na gotowym stropie najniższej kondygnacji układa się żelbetowe płyty stropowe dla kolejnych pięter budynku. Wszystkie płyty posiadają specjalne gniazda do montażu lin stalowych, które zakotwiczone są właśnie na najniższej kondygnacji, wokół podstawy żelbetowego trzonu budynku. Następnie podnosi się po kolei stropy na linach do samej góry i ustawia na wysokość kolejnych kondygnacji. Po ukończeniu montażu wszystkich pięter, z góry na dół, przeprowadza się końcowe napięcie stalowych lin i mocuje w fundamentach budynku. Wtedy następuje zmiana roli lin z elementów podnoszących poszczególne stropy na konstrukcje nośną budynku.

Rzut kondygnacji Trzonolinowca. Źródło: Hans-Peter Schmiedel, Wohnhochhauser, Berlin 1967

W centrum Wrocławia przy ul. Tadeusza Kościuszki 72 został wybudowany takiego typu budynek mieszkalny o 11 piętrach, powstający w latach 1963-1967. Jak już wyżej wspomniano, założony na planie kwadratu wieżowiec ma konstrukcję bryły zawieszonej na stalowych linach na usytuowanym w środku żelbetowym słupie. W nim znajduje się klatka schodowa i szyb windy. W narożnikach każdego piętra, znajdują się po cztery mieszkania, łącznie jest ich 44 w budynku. Budynek ma podcięty parter, dzięki czemu wygląda jak zawieszony w powietrzu. Autorami konstrukcji są architekt Jacek Burzyński i konstruktor inżynier Andrzej Skorupa.

Szkielet Trzonolinowca. Źródło: Młody Technik 9/1970.

Zaletą konstrukcji trzonolinowca jest znaczna mniejsza waga budynku, w porównaniu do identycznych objętościowo budynków, budowanych innymi metodami. W budownictwie tradycyjnym – jeden metr sześcienny domu waży ok. 600 kg, w systemie wielkiej płyty – ok. 270 kg, a w budynku trzonolinowym zaledwie 190 kg. Dodatkowo podczas budowy nie są potrzebne rusztowania – montaż prowadzony jest na samych linach i hydraulicznych podnośnikach, a robotnicy prowadzą roboty wykończeniowe zaczynając od najwyższego piętra, schodząc stopniowo w dół, gdy kolejne kondygnacje są podnoszone z dołu. Oprócz tego, w warunkach bezpośrednio dotyczących Wrocławia – konstrukcja ta pozwoliła na budowę wieżowca na małej działce, wśród gęstej zabudowy centrum miasta, dlatego że nie potrzebowano używać dźwigów i rozbudowywać placu budowy.

Trzonolinowiec w budowie. Źródło: https://tiny.pl/rv0s4vk5

W połowie lat 70 przeprowadzono wzmocnienie konstrukcji budynku, ze względu na pęknięcia wywołane pracą stalowych lin. Zostały one obudowane betonem, a na dole wzmocniono budynek stalowymi słupami.

Trzonolinowiec przed oddaniem do użytku. Źródło: https://tiny.pl/frx42xj5

Jak się ma Trzonolinowiec dzisiaj? W wyniku pogarszającego się stanu budynku, rozważano jego wyburzenie, pod koniec lipca 2023 roku, przedstawiona została ekspertyza, dowodząca potrzeby pilnej rozbiórki. Mieszkańcy jednak się nie poddali i w wyniku starań, kilka miesięcy później – 27 listopada 2023 roku, budynek został wpisany do rejestru zabytków, co pozwoliło na ocalenie tego niezwykłego dzieła architektonicznego. W lutym 2024 roku wydano decyzję o zakazie użytkowania budynku i konieczności wyprowadzki lokatorów do końca lipca. Na rok 2025 został zaplanowany początek kompleksowego remontu.

Na koniec warto wspomnieć, że chociaż wrocławski Trzonolinowiec jest najstarszym takiego typu budynkiem w Polsce, ale nie jedynym. W latach 70 w Gdańsku powstał słynny “Zieleniak” – biurowiec Centralnego Ośrodka Konstrukcyjno-Badawczego Przemysłu Okrętowego, który istnieje do dzisiaj niedaleko Dworca Głównego. Swoją nazwę zawdzięcza charakterystycznemu kolorowi elewacji. Dekadę później w Katowicach wybudowano biurowiec dla Centrali Handlu Zagranicznego, który ma formę dwóch trzonolinowców, połączonych podstawą. Ostatnią i najmłodszą konstrukcją, która jako jedyna z czterech przestała istnieć, jest biurowiec CIECH z Warszawy, został on rozebrany w 2011 r. ze względów bezpieczeństwa (azbest).

Źródła: Obraz tytułowy: https://fotopolska.eu/28067,foto.html?o=b8938; Młody Technik 9/1970; Hans-Peter Schmiedel, Wohnhochhauser, Berlin 1967; Anna Cymer “Architektura w Polsce 1945-1989; Radio Wrocław https://tiny.pl/wvrs21m4; Bryła.pl https://tiny.pl/63mc4y4r; Wikipedia https://tiny.pl/w5jjkq8g.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *