Falowiec w Teatrze Telewizji, czyli ekranizacja powieści Moniki Milewskiej o najdłuższym bloku w Polsce
Jakiś czas temu opisywałem książkę Moniki Milewskiej z 2018 roku pt. “Latawiec z betonu”, której głównym bohaterem jest słynny Falowiec z ul. Obrońców Wybrzeża w Gdańsku – najdłuższy blok w Polsce.
Autorka opisuje w nim życie Inżyniera – projektanta tego budynku, który w nim mieszka. Akcja dzieje się na początku lat 70 XX wieku, a główny bohater odkrywa, że w Falowcu ma miejsce zakrzywienie czasoprzestrzeni – wędrując po jego galerii, przenosi się stopniowo w przyszłość, do kluczowych wydarzeń w historii kraju.
W tym samym roku, co powstała powieść, Telewizja Polska zrealizowała telewizyjny spektakl teatralny pt. Falowiec, oparty na książce Moniki Milewskiej. Adaptacji tekstu i reżyserii dokonał Jakub Pęczek, a obok Janusza Chabiora, grającego rolę Inżyniera, występują tacy aktorzy jak: Marta Malikowska, Łukasz Simlat, Andrzej Mastalerz, Grzegorz Mikołajczyk, Magda Grąziowska czy Mariusz Jakus.

Akcja rozpoczyna się od ruchu kamery, ukazującej makietę Falowca w mieszkaniu głównego bohatera, powoli przechodzącej do łazienki, w której w wannie leży Inżynier. Potem podobnie jak w książce, odbiera od telefon od oficera Służby Bezpieczeństwa, domagającego się raportu z donosem, na jego kolegę z pracy w biurze projektowym.

W czasie spektaklu, obserwujemy wędrówkę głównego bohatera przez mieszkania falowca, w których akcja dzieje się w różnej epoce. Przemieszczenie w czasie rozpoczyna się od wizyty w mieszkaniu ludzi ze wsi, którzy dostali przydział w “Walońcu”, jak nazywają Falowiec przybysze. Na balkonie trzymają oni krowę, aby mieć świeże mleko. Z kolei w pokoju, który ma tylko sześć metrów, prowadzą hodowlę świń – bo “jest za mały dla ludzi, więc zrobili w nim chlewik”. Należy dodać, że w stosunku do tekstu książki, wybranych zostało tylko kilka bardziej kluczowych epizodów, więc warto zapoznać się z oboma dziełami kultury.
Aktorka Marta Malikowska oraz aktor Andrzej Mastalerz wcielają się w kilka ról, więc jest ich najwięcej na ekranie wraz Januszem Chaboriem.

Epizod, wcielając się w rolę Inżyniera Miotka, który jest celem donosu głównego bohatera, wcielił się Łukasz Simlat. Córkę Inżyniera zagrała Marta Graziowska, a SBkiem jest Mariusz Jakus.

Spektakl teatralny rządzi się swoimi prawami względem realizacji scenografii, miejsce trzeba przystosować do specyfiki ruchu kamery oraz akcji. Natomiast mi zabrakło w tej kwestii aranżacji prawdziwego układu mieszkań w Falowcu, moim zdaniem byłoby to bardziej na plus dla klimatu całości powieści. W odróżnieniu od akcji książki, jak i realiów, mieszkania są dużo szersze w spektaklu i układ mieszkania np. wejścia do łazienki jest inny.

O wiele lepszym, moim zdaniem, rozwiązaniem byłoby zobaczyć głównego bohatera w ciasnej łazience Falowca, leżącego w wannie w rogu pomieszczenia, niż przedstawienie przestronnej łazienki w spektaklu, to samo dotyczy innych pomieszczeń. Plusem w scenografii jest dobre oddanie układu okien balkonowych i widoku na osiedle Przymorze z balkonu na niskie 4 piętrowe bloki “Morki” oraz pozostałe falowce (jest ich osiem w Gdańsku). Elementy wystroju mieszkań w różnych epokach, moim zdaniem są trafnie dobrane.

Czy polecam obejrzenie czterdziestominutowego spektaklu Teatru Telewizji? Jak najbardziej, seans sprawił mi dużą radość, jednakże dla dopełnienia zacząłbym od lektury powieści Moniki Milewskiej “Latawiec z betonu”.
Źródło: Wszystkie zrzuty ekranu pochodzą z VOD TVP spektaklu “Falowiec”.